Forum www.konieikuce.fora.pl Strona Główna

www.konieikuce.fora.pl
Forum Specjalnie dla Ciebie ;)
 

Ruszanie, zmiana kierunku i zmiana chodu.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.konieikuce.fora.pl Strona Główna -> Problemy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daniella
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany CiTy.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:14, 16 Cze 2010    Temat postu:

No, i idzie nam coraz lepiej. Wink
Teraz przeszkoda jest tam gdzie Diabeł (u niego, a Diabełek jest u babci) i ładnie idzie nam dalej kłus, i taki lekki galop wychodzi.Razz Poprostu tam było pod górke, i Diablik chciał wracać szybko.. teraz niema gdzie wracać.Razz I jest juz git..A palcat już mam (chyba pare miesięcy. Razz) I sie sprawdza.;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:42, 16 Cze 2010    Temat postu:

Fajnie że wam się udało Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daniella
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany CiTy.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:55, 16 Cze 2010    Temat postu:

również sie ciesze. Wink
Teraz mi Nuta sie buntuje. przy wsiadaniu straszy kopytami, gdy prubowałam jej założyc wędzidło bez nachrapnika to dęba staneła. Gdy na nią wsiadłam kopała tylnymi kopytami, caly czas brykała. gdy chciałam ja gdzies jechać, to ona nadal szła w swoją strone, i do tego stawała dęba. Teraz będe ją męczyła na lonży, jak już będzie miała tego dość moze brykac nie będzie. jak będzie, to dalej duć będziemy na lonży..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:08, 16 Cze 2010    Temat postu:

A mi Gracja rusza jak na nią wsiadam ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daniella
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany CiTy.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:45, 16 Cze 2010    Temat postu:

heh.. no, ale masz lepiej niż ja przynajmniej.Razz
Mi Diabeł nie chcial stać bokiem do ławeczki (z której wsiadam) ale prubowałam duzo razy, cierpliwośc to podstawa. Trzymaj wodze z mocnym kontaktem z pyskiem kobyłki, nie pozwól by szła. Tez tak miałam, zarzucam noge ale mi to Diabeł w bok odchodził.^ ^ Raz mało nie spadłam, żeby mi kol. ręki nie podała z drugiej strony, bym leżała na wpół ławki i troche na ziemi>Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajga
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:45, 29 Sie 2010    Temat postu:

No to najlepiej jest żeby jedna osoba trzymała konia w ręku, a druga niech wsiada.
Ale pamiętaj o tym, żeby robić to delikatnie - delikatnie opuszczać się na siodło, żeby koń nie czuł nagłego ciężaru - może kiedyś ciężko opadłaś na siodło i dlatego się teraz zniechęcił?

I nagradzaj, nagradzaj, i jeszcze raz nagradzaj!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daniella
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany CiTy.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:02, 29 Sie 2010    Temat postu:

Mi Diablik grzecznie czeka, aż na Niego usiąde. ^ ^
a jak go jakaś osoba trzyma,i ta osoba mnie podrzuca, to sie wierci i cofa.
Ale moja ławeczka jest niezawodna.Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daniella
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany CiTy.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:45, 05 Wrz 2010
PRZENIESIONY
Pon 20:53, 06 Wrz 2010    Temat postu:

eh, ja w teren nie mam jak wyjechać, niestety.. Razz
Ej, jak mam Diabełka zmusić do galopu?Galopuje tylko jak wracam z jazdy, z dużego pola..wtedy chce szybciutko by skończyć jazdę. Abym chciała na mniejszym terenie.. Na 100% może galopować na mniejszym polu, bo nie raz tam galopuje (np. dziś, ruszył z galopu) a podczas jazdy tylko podskakuje w kłusie..bacik nie wiele pomaga.. Ale będizemy pracować, pracowac i jeszcze ra zpracować, a moze macie jakieś wskazówki? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajga
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:55, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Próbować, próbować, i jeszcze raz próbować. Wytrwałość i konsekwencja - nic tego nie zastąpi.

I spróbuj popracować trochę z Diabełkiem na lonży - np. zmiana chodu na cmoknięcie (z siodła jeszcze łydka). A najlepiej jakby ktoś na niego wsiadł, ktoś lonżuje, i cmokasz i dajesz łydkę, mówisz:"Galop!" zdecydowanie i głośno, a jak nie zagalopuje to jeszcze raz, tylko z palcatem, a jak dalej nie zagalopuje to ty jeszcze raz i osoba lonżująca pomaga ci swoim batem tym długim, do lonżowania.

I uważaj, żeby ci się koń za bardzo nie rozkręcił w kłusie - jak się rozpędzi to już koniec, możesz zapomnieć o poprawnym zagalopowaniu od łydki i dosiadu Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daniella
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany CiTy.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:13, 07 Wrz 2010    Temat postu:

eh, tylko własnie on nie umie chodzić na lonży.
próbowaliśmy go nauczyć, lecz nie udało nam sie..
Dziś to wgl. Diabeł był zestresowany, i buntował sie,nie chciał ruszyć, chciał jeść trawę. dębował, brykał itd. lecz to trwało zbyt długo, juz nie miałam do tego głowy, i zsiadłam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajga
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:15, 07 Wrz 2010    Temat postu:

To źle, że zsiadłaś - dałaś mu do zrozumienia, że jak on bryka, to działa i zsiadasz - i o to w tym momencie Diabłowi chodzi. Jak tak robi, to postaraj się, żeby chociaż kółko ładnie poszedł, chociaż kłusem - pochwal i zsiądź.

A na lonży to jak nie umie?! Musi się nauczyć! No i jak stawia opory? W jaki sposób?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GGG
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:35, 08 Wrz 2010    Temat postu:

Daniella co Diablo robi u mnie Gwiazdka kiedyś miała coś takiego że weszłam z nią do koła na początku ładnie chodziła a później galopuje zatrzymuje się odwraca się w stronę człowieka i nie chce iść i tupie nogą .... ale to już stara przeszłość kondycji nie miała i odezwał się w niej leniuszek Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.konieikuce.fora.pl Strona Główna -> Problemy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin